Do Powsina….

Pierwszego dnia kalendarzowej wiosny, tradycyjnie już, spotkaliśmy się na rowerowej wycieczce.. Członkowie klubu oraz licznie przybyła warszawska rzesza sympatyków turystyki rowerowej i kolarstwa ruszyli barwnym korowodem spod budynku Centrum Nauki Kopernik, gdzie zbiórka była o godzinie 10. Za cel obraliśmy Park Kultury i Wypoczynku w Powsinie. Wycieczka podążała początkowo ruchliwą Wisłostradą, by następnie po skręceniu w ul. Ludną i Rozbrat poprowadzić u podnóża skarpy wiślanej po malowniczym Powiślu. Nie mogło zabraknąć także nieco większego wysiłku sportowego, więc wspinaliśmy się ul. Agrykola do Alei Ujazdowskich. Tu czekała na nas ciekawostka w postaci „rolniczego miasteczka” – protestujących przed gmachem Urzędu Rady Ministrów. Od tej pory nasza trasa wiodła szeregiem ścieżek rowerowych – płaskim odcinkiem w Alejach Ujazdowskich i ostro w dół ul. Belwederską. Po drodze mieliśmy przystanek przy kościele na Stegnach przy ul. Sobieskiego. Po dojeździe do Alei Wilanowskiej skręciliśmy na szeroką ścieżkę rowerową prowadzącą przez błonia Wilanowskie, w kierunku Konstancina-Jeziornej i Powsina, po drodze mijając wielką prawie ukończoną Świątynię Opatrzności Bożej, górującą nad całym osiedlem. Po półtorej godzinie, dotarliśmy do Parku Kultury i Wypoczynku w Powsinie, gdzie było dużo spacerowiczów łapiących pierwsze prawdziwie wiosenne promienie słoneczne. Tutaj odpoczęliśmy, ,,naładowaliśmy swoje akumulatory” pozytywną energią i pogawędziliśmy.

Pogoda tego dnia była wprost wymarzona na wycieczkę rowerową. Było słonecznie, prawie bezwietrznie i ciepło, ok. 12 st. C.